Paweł Bobołowicz: Rok temu...

Rok temu próbowano zignorować wolę wolnego narodu. Rok temu wolni Ukraińcy wyszli na Majdan Nezależnosti. Na początku było ich kilkunastu. Później kilkuset. W pierwszych dniach "Euromajdanu" unikano partyjnych symboli, a celem wcale nie było odsunięcie Janukowycza od władzy. Janukowycz mógł wręcz zostać narodowym bohaterem, który poprowadziłby Ukrainę szlakiem integracji europejskiej. Wystarczyło,żeby zmienił swoją decyzję, żeby zrozumiał czego chce naród. Może zmyliło go, że na kijowskie ulice wychodzą nie miliony, lecz "tylko" tysiące. Euromajdan próbowano lekceważyć. Nawet robiły to zagraniczne agencje. Jednak protestujący na Majdanie byli tylko widocznym symbolem tego, co czuło ukraińskie społeczeństwo. Decyzja o rozbiciu Euromajdanu była największym błędem ekipy Janukowycz-Azarow. Protesty przerodziły się w rewolucję. W rewolucję, której już nikt nie mógł ignorować. Dziś Ukraina obchodzi Dzień Godności i Wolności. Wielką cenę za swoją Godność i Wolność zapłacili i wciąż płacą Ukraińcy. Ale wygrają. Tego z całego serca życzę Ukrainie i Ukraińcom. Podkreślamy, że walka za "naszą i waszą wolność" to domena polskiego narodu. Rok temu taką walkę podjęli Ukraińcy. Zwyciężą. Chwała Ukrainie!

Paweł Bobołowicz